Prawie co 4 Polak obawia się kryzysu ekonomicznego, w związku z czym planuje zacząć oszczędzać w najbliższym czasie. 30% Polaków już dziś nie posiada żadnych oszczędności, co zmusiło ich do ograniczenia wydatków.
Tylko 1/4 e-commerców podczas tego lata odnotowała wyniki lepsze niż w roku poprzednim. Jest to pierwszy taki przypadek od lat, ponieważ ostatnia dekada to ciągły rozwój branży i sukcesywne zwiększanie przychodów w sklepach internetowych.
Wszystkie wskaźniki mówią, że jest gorzej, a na horyzoncie nie widać odbicia. Czwarty kwartał tego roku może być ostatnią szansą na wyższe przychody w nadchodzącym czasie.
Zapytaliśmy 9 ekspertów z branży o to, jaki wpływ będzie mieć recesja na e-commerce oraz jaką strategię przyjąć, by sobie z nią poradzić.
Co mówią eksperci branży e-commerce na temat recesji? Jak poradzić sobie z kryzysem?
#1 Michał Konieczny – edrone.me
Od 2011 zawodowo związany z branżą reklamową. Doświadczenie w sprzedaży i obsłudze klienta zdobywał w Domach Mediowym, Agencjach Interaktywnych oraz czołowych portalach horyzontalnych w Polsce. Każde miejsce to nowe doświadczenie które pozwala spojrzeć na klienta z innej perspektywy. Od 2016 roku związany z edrone – pierwszym narzędziem do Marketing Automation skierowanym tylko dla sklepów internetowych. W codziennej pracy zajmują się edukacją klientów, prezentacją produktu i tworzeniem strategii Marketing Automation.
Spowolnienie gospodarcze, a co za tym idzie ograniczenie wydatków na zakupy w sieci z pewnością nie ominą również branży e-commerce, która nieprzerwanie od wielu lat notuje imponujące wzrosty. Poprzez ciągły rozwój mam na myśli coraz większą liczbę klientów robiący zakupy w sklepach internetowych, liczbę nowo zakładanych e-commersów oraz wzrost wydatków na reklamę.
Ten ostatni ciągle idą do góry co pokazały ostatnie badania Raport AdEx 2022’Q1 (IAB Polska/PwC AdEx). Oczywiście na pełnym obraz rynku i podsumowanie 2022 roku przyjdzie nam poczekać co najmniej do końca 1q 2023. W horyzoncie kilku / kilkunastu miesięcy na pewno zmaleje odsetek zakupów impulsywnych / nie przemyślanych które były motorem do wzrostów dla wielu branż (min. fashion).
Zakładam, że konsumenci będą ostrożniej wydawać pieniądze koncentrując się na produktach pierwszej potrzeby. Uważam że jednak że skala spowolnienie będzie niższa niż w klasycznym offline. Klienci widząc niższe ceny tych samych produktów (co jest argumentem pojawiających się w każdym ankietach na temat przewag zakupów w online) będę aktywnie poszukiwać produktów w sieci.
Jak sklepy internetowe mogą sobie poradzić z kryzysem? Jaką strategię przyjąć?
Każdy e-commerce inwestując środki w nowy ruch może zaobserwować rosnące koszty stawek reklamowych oraz koszt pozyskania klienta (Customer Acquisition Cost ). W sytuacji w której nasz asortyment pozwala na ponowne zakupy w naszym sklepie powinniśmy rozważyć wdrożenia narzędzia do marketing automation które pozwoli nam obniżyć koszty pozyskania klienta oraz zwiększyć jego średnią wartość koszyka a długoterminowo jego customer lifetime value.
Badania Bain&Company wykazały, że wzrost retencji klientów o 5% prowadzi do wzrostu zainteresowania o 75%. Co pokazują również badania (Według Invesp) wskaźnik sukcesu sprzedaży klientowi, którego już masz, wynosi 60-70%, podczas gdy wskaźnik sukcesu sprzedaży nowemu klientowi wynosi 5-20%.
Jeśli nie dysponujemy jeszcze możliwością płacenia w naszym sklepie na raty powinniśmy zdecydować się na ich wdrożenia podobnie jak rozważenie płatności odroczonych którą również wpływają na wzrost współczynnika konwersji i finalny zakup klienta. Miększe lądowanie w okresie spowolnienie mogą mieć również firmy/marki które od lat gromadzą wokół siebie społeczności klientów i dzięki marce osobistej, komunikacji oraz edukacji wykształciły lojalne grono swoich klientów.
#2 Kamila Gębik – pieknyecommerce.pl
CEO agencji konsultingowej dla e-commerce KAMMEDIA.PL. Autorka książki ,,PIĘKNY E-COMMERCE. Jak sprzedawać fashion i beauty w Internecie?”, którą wydała jako self-publisher. Łączy ze sobą umiejętności organizacyjne, sprzedażowe i marketingowe. Szkoli, uczestniczy w live, webinarach i podcastach. Nominowana do tytułu KOBIETA E-COMMERCE w kategorii innowacyjność. Tworzy artykuły eksperckie do takich magazynów jak: FORBES POLSKA, ICAN MANAGMENT REVIEW, E-commerce & digital marketing.
Problemów z którymi spotykają się obecnie sklepy online jest wiele – od ogromnej konkurencji na rynku spowodowanej pandemicznym boomem na otwieranie sklepów i pytań ,,jak możemy się wyróżnić, aby sprzedawać jeszcze więcej” po inflację, wojnę na Ukrainie i przerwy w łańcuchu dostaw. Te spadki były mocno zauważalne w okresie wakacyjnym.
Wiele sklepów online z branży fashion i beauty pisało do mnie o pomrożonych budżetach na marketing i zmniejszenie sprzedaży produktów nawet do 50%. Mimo spowolnienia gospodarczego, trzeba pamiętać o tym, że Q4 jest zawsze okresem w którym notujemy większą sprzedaż. Przykładowo w sierpniu tego roku sprzedaż online wróciła do poziomu z kwietnia notując udział 8,9%.
Przed nami wielka akcja BLACK FRIDAY w której co roku bierze udział wiele sklepów internetowych, do tego prezenty Świąteczne dla bliskich i wielkie wietrzenie magazynów – czyli noworoczne wyprzedaże. Bazując na tych informacjach udział e-commerce będzie rósł, ale na pewno zmniejszą się wydatki ze względu na inflację i inne priorytety zakupowe. Natomiast mamy usługę ,,kup teraz – zapłać później” czy możliwość rozłożenia płatności na raty. Mamy również wiele narzędzi, które skalują sprzedaż i wpływają na konwersję takich jak live shopping i shoppable videos implementowane bezpośrednio na sklepie online.
Jak sklepy internetowe mogą sobie poradzić z kryzysem? Jaką strategię przyjąć?
Poza porządnym przygotowaniem się do akcji wyprzedażowych pod kątem narzędzi i marketingu firmy będą poszukiwały oszczędności w zakresie np.: monitoringu większego przy zakupie produktów i surowców, montażu paneli fotowoltaicznych na dachach fabryk, a także dywersyfikowania źródeł związanych zarówno z magazynowaniem produktów i ich pozyskiwaniem. Do tego ważne jest bieżące monitorowanie trendów i otwarcie się na konsultacje w zakresie crossborder – sprzedaży i możliwości za granicą.
#3 Monika Paszkiewicz – happyparrots.pl
Specjalistka PPC z ponad 5-letnim doświadczeniem w branży e-commerce. Team Leader w agencji reklamowej Happy Parrots. Szczególną sympatią darzy branże fashion i beauty.
Zysk i sprzedaż będą niższe. Po prostu. Celowo nie użyłam słowa ‘gorsze’, bo ciężko jednoznacznie ocenić wyniki finansowe jako złe po roku w którym wybuchła wojna, mamy największą inflację i recesję gospodarczą od dziesięcioleci. Poziom, który rok temu nazwalibyśmy średnim, za kilka miesięcy może być tym oczekiwanym.
Tak jak rok temu lockdown był dla nas ciężkim doświadczeniem i nikt nie spodziewał się, że czekają nas jeszcze gorsze miesiące.
Jak sklepy internetowe mogą sobie poradzić z kryzysem? Jaką strategię przyjąć?
Moja rada jest dość prosta: nie udawajmy, że te sytuacje się nie dzieją. Inflacja, recesja, kolejna fala covidu i wojna nie dzieją się TYLKO w świecie rzeczywistym, dzieją się też w internecie. Nawet najładniejsze grafiki sprzedażowe, świetne copy, czy dopracowany do ostatniego przecinka mailing tego nie zmienią.
Bądźmy transparentni, komunikujmy się z potencjalnymi klientami i nie mówię tutaj o zagęszczeniu publikacji w socialach, tylko o realnej komunikacji – rozmawiajmy, pytajmy, słuchajmy.
Jeśli chcesz podnieść ceny w sklepie, daj znać swoim klientom z czego to wynika. Brak materiałów, wzrost cen u dostawców, producentów? Oni to naprawdę rozumieją, a już na pewno łatwiej będzie im nawiązać relację z marką, która rozumie ich potrzeby i problemy, bo sama się z nimi boryka.
#4 Chris Kwacz – chriskwacz.com
Ponad 15 lat doświadczenia w sektorze digital, social media. Współtworzył i kierował działem Social Media w Grupie Allegro. Założył i rozwijał agencję Get More Social. Współpracował przy rozwoju i tworzeniu całości strategii digital & social w firmach takich jak FIBARO czy VMR. Od kilku lat właściciel własnej Agencji Butikowej Digital & Social Media chriskwacz.com. Wykładowca Nowego Marketingu oraz Komunikacji Social Media i Influencer Marketingu na Collegium Da Vinci w Poznaniu.
Jeszcze kilka lat temu duże spowolnienie gospodarcze, kryzys oznaczałaby zapewnie dla Polskiego eCommerce bardzo ciężkie czasy, ogromne spadki sprzedaży i zakupów. Dzisiaj już niekoniecznie.
Wszystko dlatego, że Polacy w ciągu ostatnich kilku lat ostatecznie uznali internet i istniejące w nim marketplace jako swoje środowisko naturalne i często pierwszy wybór przy zakupach. Potwierdzają to wszelkie wyniki i statystyki z ostatnich lat, rosnące wolumenty sprzedaży w kanałach digital czy zawartych transakcji w sieci, które pokazują ostateczne przełamanie strachu przed korzystaniem z płatności online. Oczywiście wszystkie proste i bardzo intuicyjne narzędzia wprowadzane przez PayU, Przelewy24, korzystanie z Blika czy PayPO (odroczone płatności, but now pay later) bardzo ułatwiły tę transformację. Nie bez znaczenia jest cała pandemia, która okazała się ostatecznym uderzeniem i niejako z przymusu pchnęła także grupę bardziej opornych i tradycyjnych użytkowników w kierunku zakupów w sieci, które okazały się nie takie straszne i skomplikowane jak się wydawało (przy ogromnym wsparciu rozbudowanej siatce logistyki i świetnej ofercie dostawców takich jak Inpost z Paczkomatami, Orlen z Orlen Paczką czy całym wachlarzem firm kurierskich).
Oczywiście, każdy kryzys oznacza przewartościowanie i większą niepewność gdy w dostępnym portfelu musimy wybierać pomiędzy koniecznościami i zobowiązaniami, rachunkami a segmentem szeroko rozumianych przyjemności, odbija się to zazwyczaj kosztem tego drugiego.
Wciąż uważam jednak, że w momencie kiedy oszczędności i zdobycie korzystnej oferty staje się ważniejsze niż kiedykolwiek, sieć i e-commerce będzie jedynie zyskiwało siłę i moc, stając się jeszcze bardziej popularnym kanałem w poszukiwaniu optymalnej oferty, dając bardzo optymistyczne prognozy dla całego segmentu nowej generacji porównywarek, silników wyszukujących, mergerów cross-sellingu. Od tej drogi nie ma już odwrotu. Przekroczyliśmy Rubikon.
Jak sklepy internetowe mogą sobie poradzić z kryzysem? Jaką strategię przyjąć?
W czasach kiedy klient zaczyna dwa razy oglądać każdą złotówkę a wydatek z segmentu klasyfikowanego jako “przyjemność” jest jeszcze bardziej przemyślany, skuteczna i spójna strategia obecności marki czy produktu w digitalu staje się nie tyle ważna ale wręcz kluczowa do przeżycia i budowania przyszłych zysków. Żyjemy w czasach w których
liczy się bardzo nieszablonowość naszego wizerunku, naszych rozwiązań i po prostu bycie zauważonym/zapamiętanym właśnie dzięki oryginalności komunikacji / produktu / wizerunku.
Dlatego zawsze warto skupić się na naszych wyróżnikach i elementach które są charakterystyczne tylko dla nas. Tu mamy cały segment narzędzi do dyspozycji: Od Tone of Voice w naszej komunikacji, sposobie budowania obecności marki w digitalu/mediach społecznościowych ( jakie platformy? jakie kanały? Jak zbudować społeczność i gdzie to zrobić?), przez budowanie zasięgu marki na silnym liderze/postaci, która ciągnie brand i osadza jego wiarygodność. Może być nim właściciel, ambasador czy chociażby wartościowy i odpowiedni influencer w fajnej długoterminowej współpracy.
Mamy wreszcie całą gamę działań z sektora guerilla / growth marketingu, która przy niewielkich kosztach może stać się dla nas kamieniem milowym w budowaniu i skalowaniu naszego biznesu. Współczesny digital jest tak barwny i ciekawy, oraz ma do dyspozycji tak wiele narzędzi, że przy spójnej, oryginalnej, świeżej i wyróżniającej się komunikacji spiętej z dobrze przygotowaną punktową strategią, która realizuje określone cele sukces staje się tylko kwestią czasu. Warto próbować nowych rzeczy i nie bać się wychodzić poza bazowe, sztampowe działania.Koniec końców, to właśnie takie akcje wyróżniają nas z tłumu innych generycznych marek. Czego Wam serdecznie życzę. Abyście potrafili wyróżnić się z tłumu.
#5 Roksana Wąż-Binkowska – skuteczne_socialmedia
Social Media Managerka wywodząca się z najstarszej agencji social media w Polsce. Doświadczenie zdobywała przy największych projektach social mediowych, w tym międzynarodowych. Stała na czele działów SoMe zarządzając kilkunastoosobowymi zespołami. Uwielbia współpracować z branżą FMCG, beauty i fashion.
Nastroje zakupowe na pewno spadną – to pewnik i nikogo tym nie zaskoczę. Konsumenci zaczną zastanawiać się jak najlepiej wydawać zarobione pieniądze. Będziemy podejmować decyzje zakupowe bardziej rozważnie, a co za tym idzie, marki będą musiały stanąć na wysokości zadania i jeszcze bardziej przekonać do siebie, i zadowolić potencjalnego Klienta.
E-commerce to biznes, który zdecydowanie łagodniej przetrwa spowolnienie gospodarcze, aniżeli np. sklepy stacjonarne, które miesięcznie ponoszą znacznie większe koszty. Cięcie kosztów to proces, który już teraz firmy powinny wdrożyć, a zaoszczędzone pieniądze zainwestować w udoskonalenie lub wdrożenie zaawansowanych działań e-commerce. To trop, którym należy podążać.
Jak sklepy internetowe mogą sobie poradzić z kryzysem? Jaką strategię przyjąć?
W kontekście potencjalnego Klienta marki będa musiały przemyśleć strategię sklepu internetowego i maksymalnie odpowiedzieć na potrzeby i zapytania Klienta. Funkcjonalności sklepu internetowego muszą być tak przemyślane, aby przekonać go już na etapie oglądania produktu. Tutaj kłania się UX/UI, ale nie tylko. W czasie, gdzie każdy Klient jest na wagę złota, należy o niego zawalczyć najmocniej jak się da. Dodawajmy jak najwięcej detali produktów, opinie od Klientów, video z produktami. Postarajmy się, aby Klient miał jak najmniej wątpliwości co do oglądanego produktu.
W kontekście stałych Klientów – czas na jeszcze większą lojalizację. Budowanie więzi z Klientem wprowadza nas na inny level sprzedaży. Bardzo często Klienci pomimo przeszkód finansowych, kupują produkty marki, ponieważ są do niej przywiązani. W tym temacie nie mogę pominąć roli social media, które są jedną z najprostszych dróg do budowania relacji z Klientem. W trudnych czasach ludzie nie przestają korzystać z mediów społecznościowych i należy to wykorzystać. Live’y, reelsy, angażujące stories i content video to przepis na sukces. Nie czekajmy aż spowolnienie gospodarcze zajrzy do portfeli naszych Klientów. Przemyślmy strategię i zacznijmy działać już teraz.
#6 Aleksandra Gawin – tigers.pl
Performance Specialist w Tigers. Prowadzi działania reklamowe w systemach: Meta Ads, Google Ads, Tik Tok Ads, Pinterest Ads. Na co dzień współpracuje z markami z branży fashion, w szczególności z e-commercami modowymi.
Bardzo wysoka i wciąż rosnąca inflacja spowodowała, że obecnie ludzie bardziej boją się rosnących kosztów życia niż pandemii. Oznacza to, że społeczeństwo dużo rozważniej gospodaruje swoim budżetem, coraz mniej zakupów dokonywanych jest impulsywnie, a ścieżka zakupowa jest znacznie wydłużona. Konsumenci stawiają na bardziej praktyczne zakupy, co pokazują wysokie spadki w wydatkach na dobra luksusowe.
Jak sklepy internetowe mogą sobie poradzić z kryzysem? Jaką strategię przyjąć?
Sklepy internetowe powinny przede wszystkim przyjrzeć się ścieżkom zakupowym swoich klientów, aby zrozumieć w jaki sposób podejmują oni decyzje zakupowe. Analiza danych to kopalnia wiedzy o użytkownikach, którzy odwiedzili stronę danego sklepu, dlatego warto zagłębić się w panel Google Analytics i znaleźć zależności, które pozwolą usprawnić proces zakupowy.
Należy również przygotować się na nadchodzące zmiany w panelu Google Analytics i rozpocząć konfigurację oraz zbieranie danych w GA4.
Kolejna kwestia, która poniekąd wiąże się z pierwszym zagadnieniem to personalizacja komunikatów reklamowych. Rzecz niby oczywista, ale nie zawsze sklepy dbają o to, żeby na różnych etapach lejka sprzedażowego odbiorcy dostawali odpowiedni, pasujący komunikat. Aspekt ten nie tylko pomoże przeprowadzić klienta przez kolejne etapy ścieżki zakupowej, ale także pozwoli wyróżnić się w gąszczu innych reklam, które potrafią być nawet zupełnie pozbawione copy.
Ostatnia rzecz, którą powinni mieć na uwadze właściciele sklepów internetowych, to dbanie o obecnych klientów. Pozyskanie nowego klienta jest o wiele cięższe (i droższe) niż zachęcenie do ponownego zakupu osobę, która złożyła już zamówienie w danym sklepie. Co więcej, zadowolony klient wróci sam, a często również poleci markę znajomym, dlatego customer experience ma aktualnie tak duże znaczenie.
#7 Igor Wesołowski – amso.pl
Marketing Manager w e-commerce AMSO oraz Selkea. Certyfikowany specjalista DIMAQ Professional z doświadczeniem kierowniczym w kilku krakowskich agencjach marketingowych.
Z pewnością najbliższe miesiące będą miały wpływ na branżę e-commerce działającą zwłaszcza z klientem z obszaru biznesowego. W wielu firmach perspektywa inflacji oraz rosnących nakładów na prąd powoduje chęć ograniczania mniej priorytetowych zakupów lub szukania tańszych rozwiązań. Widzimy to w AMSO po rosnącym zainteresowaniu poleasingowym sprzętem IT. Klientów jest sporo, jednak często podejmują dłużej decyzje w zakresie ilości kupowanego sprzętu.
Klienci prywatni z pewnością bardziej uważnie dokonują zakupów, jednak to też jest mocno uzależnione od konkretnej branży. Najbardziej oszczędności poszukiwać będą klienci z niskim portfelem w obszarze dóbr luksusowych. Oni będą z pewnością będą chcieli ograniczyć prezenty świąteczne lub też robić je mniejsze, za podobne pieniądze co w zeszłym roku. Jednak w oczach wielu klientów zakupy przez internet to rabaty i promocje, więc nadchodzący okres w przypadku wielu sklepów może oznaczać perspektywę wzrostu sprzedaży, a nie spadków. W dłuższej perspektywie sytuacja gospodarcza – jeżeli spowolnienie nie będzie się stale pogłębiać – nie powinna wpłynąć na branżę handlu elektronicznego. E-commerce rok do roku zalicza wzrost w Polsce i potencjał nie jest jeszcze tutaj wyczerpany, zwłaszcza wśród klientów 60+, którzy są obecnie najczęstszymi “debiutantami” wśród kupujących przez internet. Pamiętajmy jednak, że każda rakieta potrzebuje trochę paliwa i długotrwały kryzys z pewnością nieco spowolni dynamikę całej branży.
Jak sklepy internetowe mogą sobie poradzić z kryzysem? Jaką strategię przyjąć?
Każdy sklep stoi przed innymi wyzwaniami. Mam jednak kilka, w moim odczuciu dość uniwersalnych wskazówek:
1. Postaw w swojej ofercie na możliwość odroczonych płatności. W ogóle daj klientowi jak najwięcej opcji wyboru w tym zakresie.
2. Pokazuj najtańsze warianty dostawy w widocznym miejscu, najlepiej już na karcie produktu. Koszty dostawy to jeden z największych blokerów dla klientów w e-commerce, nie pozwól, aby tak było i w twoim wypadku.
3. Twórz rabaty, ale obejmujące przede wszystkim zakupy grupowe. Nie schodź na siłę ze swojej marży, bo popłyniesz razem z inflacją.
4. Zamiast tego postaw na wartościowy content na stronie, który wyjaśni klientowi, dlaczego warto kupować właśnie u Ciebie. W niepewnych czasach klienci mniej chętnie będą podejmować ryzyko zakupu w sklepie do którego nie mają pełnego zaufania i pewności, co do oferowanej jakości produktu. Postaw na ciekawy opis, dobrej jakości zdjęcia i wideo produktowe.
5. Zaproponuj klientom program partnerski, umożliwiający polecenia swojego sklepu w zamian za środki do wykorzystania w swoim sklepie. To często najtańsza możliwość pozyskania klienta do którego nie trafilibyśmy z adsów. 6. Podziękuj tym, którzy regularnie u Ciebie kupują poprzez specjalną ofertę. Wyślij im próbkę swojego produktu, drobny upominek dodawany do najbliższych zakupów. Wykorzystaj w tym celu e-mail marketing.
#8 Agnieszka Bartkowiak – wygodnezwroty.pl
Specjalistka ds. marketingu internetowego w firmie AlleKurier. Od siedmiu lat na rynku e-commerce. Zajmuje się działaniami z zakresu płatnych kampanii PPC oraz content marketingiem, obecnie skoncentrowana na usłudze Wygodne Zwroty.
Jak kryzys wpłynie na e-commerce? Nie wiadomo. Logika podpowiada, że zarówno sprzedaż stacjonarna, jak i online spowolni, bo społeczeństwo będzie kupowało tylko to, czego naprawdę potrzebuje. Tymczasem okazuje się, że konsumenci przenoszą swoje potrzeby zakupowe do sieci, bo jest taniej, mają większą kontrolę nad tym, co wkładają do wirtualnego koszyka, mogą przed zakupem porównać oferty w kilku miejscach, a to wszystko bez jeżdżenia od sklepu do sklepu.
Na popularności w ostatnim czasie zyskują przede wszystkim sklepy spożywcze, co sugeruje, że Polacy robią już w sieci zakupy pierwszej potrzeby. Co ciekawe, jeszcze przed wybuchem pandemii mało kto się na to decydował. Teraz jest to już 35% e-klientów.
Jak sklepy internetowe mogą sobie poradzić z kryzysem? Jaką strategię przyjąć?
Najważniejsza jest lojalizacja konsumentów. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ liczba sklepów internetowych z miesiąca na miesiąc rośnie. Dlatego właściciel sklepu musi zdawać sobie sprawę z tego, jak ważna jest wysoka jakość obsługi klienta oraz szybkość realizacji zamówień i zwrotów.
Wielu sprzedawców obawia się zwrotów, część nie wie jak się do tego zabrać, by nie stracić. Rozwiązaniem są Wygodne Zwroty, darmowy system do obsługi zwrotów, który pozwala je usystematyzować, zmniejszyć koszty ich obsługi oraz zwiększyć sprzedaż. Na stronie sklepu usługa przyjmuje postać baneru, po kliknięciu którego użytkownik zostaje przeniesiony do formularza zwrotów online, co pozwala zrezygnować z papierowych wersji tego dokumentu. W formularzu może znaleźć się ankieta, dzięki której sprzedawca będzie mógł na bieżąco analizować najczęstsze powody zwrotów i w miarę możliwości reagować na nie. Łatwiejsza jest również identyfikacja przesyłek zwrotnych w magazynie, bez konieczności ich otwierania. Usługa daje dostęp do raportów w czasie rzeczywistym. Sprzedawca wie, ilu paczek powinien się spodziewać, kiedy dotrą i z jakimi zamówieniami są one związane, co pozwala zaplanować pracę.
#9 Anna Ledwoń-Blacha – morebananas.pl
Co-founder & Creative Director w agencji More Bananas oraz co-founder i główna organizatorka CRASH Mondays. Product marketing manager w startupie alloweat. Ewangelizatorka strategii marketingowych i komunikacyjnych. Zafascynowana człowiekiem i jego emocjami oraz psychologicznym podejściem do marketingu.
Spowolnienie gospodarcze i inflacja mają ogromny wpływ na konsumentów i ich nastroje. Z jednej strony coraz mniej możemy przeznaczać na zakupy, szczególnie produktów nie pierwszej potrzeby, z drugiej strony coraz więcej oszczędzamy, długoterminowo inwestujemy zamrażając gotówkę czy nawet jak wskazują raporty mamy… strach przed wydawaniem. Finalnie doprowadzi to oczywiście to zmniejszonej ilości zamówień, wymuszanie coraz mniejszej marży, darmowych dostaw, rabatów i promocji. Jeszcze nigdy nie mieliśmy tak dużo klientów cenoholicznych. Na pewno wzrośnie też liczba zakupów w sektorze re-sale, gdzie stosunek ceny do jakości jest niejednokrotnie lepszy niż w tradycyjnym e-commerce.
Z drugiej strony pandemia, zmiany klimatyczne, sytuacja geopolityczna, finalnie inflacja doprowadzają do “przeciążenia systemu.” Więcej już nie damy rady. Wzrastają nastroje eskapistyczne i nacisk na zabawę. Zatem branża sprzedająca szeroko pojętą rozrywkę czy doświadczenia może tutaj wygrać.
Rynek e-commerce w Polsce jest, mam wrażenie, przesycony. Obecna sytuacja pokaże rzeczywiście, kto “robi dobrą robotę”, tak pod kątem działań marketingowych, jak i samego produktu i aspektów biznesowych. Przetrwają najlepsi. I najsilniejsi.
Jak sklepy internetowe mogą sobie poradzić z kryzysem? Jaką strategię przyjąć?
W chińskim kryzys oznacza zarówno kryzys jak i szansę. Szansę dla dobrej jakości produktów i usług. Zatem utrzymywanie dobrej jakości jest kluczowe. Ponadto prawo Telisa&Telisa mówi o tym, że to właśnie w kryzysie paradoksalnie powinnyśmy inwestować w marketing, aby po prostu móc sprzedawać. Do łask wróciło D2C mimo że ścieżka zakupowa Klienta w Polsce najczęściej zaczyna się i kończy na Allegro. Zatem obecność na marketplace będzie kluczowa i niezbędna.
Rabaty, promocje, niższe marże ale dla zwiększenia wolumenu zakupów i efektu skali mogą okazać się kluczowe.
Wykorzystaj również na sklepie opcje płatności “buy now pay later”, możliwość zakupu na raty.
Na pewno e-commerce powinien przygotować się na trzy scenariusz. Tego co będzie na pewno finalnie nie wie nikt. Scenariusz:
– pozytywny – sprzedajemy mimo wszystko tyle samo, a nawet więcej (po pandemii i tak przyzwyczailiśmy się do zakupów online, a z pewnych produktów nie zrezygnujemy),
– neutralne, zmiany ani dobre, ani złe nie dotkną za bardzo naszego sklepu, constans,
– negatywny – kryzys adekwatny do tego, co wskazują obecne trendy i wskaźniki na makro poziomie.
A póki możemy twórzmy poduszkę finansową.
Czy to wszystko? Niezupełnie. Artykuł o kryzysie w e-commerce doczekał się kontynuacji, tak więc zapraszamy do przeczytania drugiej części “Głos branży: Recesja w e-commerce” w której wypowiadają się eksperci z takich firm jak Decathlon, SMSAPI, Push Push Go, Happy Parrots, Brave New, PwC czy innych.
Jako agencja reklamowa Happy Parrots staramy się przygotować sklepy internetowe na trudny czas recesji. Opublikowaliśmy darmowy e-book o 7 strategiach na czas recesji. Kliknij i dowiedz się więcej.